O mnie

Wstęp

Przedstawianie własnej osoby pod kątem nie-CV dla mnie bułką z masłem nie jest. Jednak postaram się, (prawie) jak najlepiej potrafię. Tym samym, dla dalszych/bliższych informacji odsyłam w różne zakamarki tej strony (i nie tylko).

Jestem Piotrek i (z czego się niezmiernie cieszę) przypadło mi żyć na tym świecie. Obecnie studiuję na UW, na kierunku zwanym MISMaP (skrót od "Może I Są Mądrzy ale Popierniczeni", jakby kto nie wiedział). Z pakietu możliwości wybieram głównie fizykę i matematykę (tu widzę zdziwienie malujące się na twarzy internauty). Jeśli chodzi o zakwaterowanie, to mieszkanie z adresem kojarzącym się z trójkątami; w pokoju mam Grzyba.

Niegdyś:

Na dzień dzisiejszy mieszkam w pokoju (własnym) w domku jednorodzinnym na obrzeżach Bielska-Białej. Zakwaterowanie dzielę z rodzicami, dziadkami i bratem. Dodatkowo, szczeka u nas piesek, Reksia (albo: Dziunia, Szczurzyca, Bestia Przebrzydła etc). Na codzień zajmuję się fizyką (dla rekreacji i "drzewka" dochodzi jeszcze matma i chemia), a w wolnych chwilach uczęszczam (to słowo nie wiem, czy jest na miejscu) do V LO w Bielsku-Białej, bez imienia (pewnie bedzie któregoś z byłych nauczycieli albo jakiegoś zdolnego absolwenta). Lekcję sprawdzam wg rozkładu "3a". Klasy, do której chodzą na prawdę świetni ludzie (takich to z reflektorem szukać; szczęście że na nich natrafiłem). Z innych zajęć, to zdarza się mi być zajęty wyjazdami z KFnrD (tzw Fundusz; zbierają przypadki do leczenia nie starsze niż LO i robią im warsztaty, wykłady i inne naukowe spotkania).

"Dla relaksu" niegdyś spędzałem 4-5h dziennie (dla dnia, w którym miałem względnie dużo do roboty) przy gierkach komputerowych, teraz wolę czytać fantasy, mailować z ciekawymi ludźmi i, jak jest chwilka dłużej wolnego, wybrać się w góry czy też Omegę. A zimą - narty. I bardzo ostatnio - grać w Sapera (jak się nie myle, to się leczy - a przynajmniej powinno).

Może jednak na tym skończę, bo bym zanudził (jeśli jeszcze nie osiągnąłem tego celu).


FAQ

FAQ czyli FAQtycznie często zadawane pytania.

1. Ile mam wzrostu?
Jakieś 188 [cm]. I (na szczęście) już nie rosnę. W końcu barierkoodporna głowa to rzadkość.

2. Czy "StarEd" czytać z angielskiego i interpretować jako wgapiony?
Tak, jeśli chce się zmniejszyć wartość liczbową swojej oczekiwanej długości życia. Z kwestii formalnej - pojednycze "r" to tu nie przypadek.

3. W takim razie z czego wzięłą się ta xywa?
Lata temu byłem maksymalnym maniakiem StarCraft'a (strategia komputerowa, jeśli ktoś śmie nie wiedzieć). W pakiecie był załączony "StarCraft Campaign Editor", StarEdit.exe. Jakoś polubiłem to zwierze i na poziomie jego możliwości osiągnąłem, szczerość lepsza od skromności, poziom ludzi z Blizza. Okrzyknąłem się dumnie StarEditciarzem (prosto, nie?), jednak liczba znaków zaczęła mi doskwierać i przechrzciłem się na StarEd'a.

4. Faaajnie to być tak mądrym.
i) Osiągnięcia to nie sama inteligencja, a to ostatnie to nie mądrość.
ii) W sensie, w którym myślę, że myślisz - są zalety i wady. Jak wszędzie.

5. Co cię najbardziej zdziwiło w Korei Płd.?
Koszmarna wilgotność, nie-aż-tak-inna roślinność, uprzejmość i wysoka kultura osobista ludzi, ogólna b. wysoka ich odlinijkowość. A przede wszystkim: duże spożycie zupek chińskich oraz granie w chińczyka.

6. Czy romansujesz tylko z nauką?
Bez przesady.
Z kim, niech pozostanie moją (i Jej) słodką tajemnicą.


Mailożerca Brudne odbicie
Liczenie Tabaka
Szkła cudze 1 Szkła cudze 2
Tłumaczę Zmaczany
Wyżerka A w nocy
Odolanowska akcja Ciekły azot

Piotr "StarEd" Migdał